Ale, ale... kiedys podczas kąpieli się udało :)
czwartek, 24 października 2013
Dzisiaj .... hmmm :)
Miała być fotorelacja z zakupowych szaleństw ale na razie moje małe ruchliwe
cudo bardzo dobrze mi to uniemożliwia :P Jak już mam wszystko gotowe I tylko
robić cyk, cyk... w jednej chwili jest po całym salonie rozniesione albo siedzi
na tym zadowolona Wikusia :D No I to byłby dobry moment aby ją uwiecznić na
fotce lecz niestety, jak tylko widzi skierowany obiektyw aparatu na siebie od
razu ze śmiechem ucieka :( i weź tu ją goń po całym mieszkaniu.... W rezultacie
nie ma fotek zakupów ani Wiki :P
Ale, ale... kiedys podczas kąpieli się udało :)
No i jak ja mam zrobić jakieś sensowne zdjęcie mojej córce jeśli ona ani na
chwilkę się nie zatrzymuje? Chyba sprawię sobie kapelusz z wmontowanym aparatem
:) Tak, tak... to byłby całkiem fajny pomysł :)
Dzisiaj przeszłyśmy „próbne” zdjęcia do konkursu na Halloween u Matki
Wygodnej ale niestety wszystkie w ruchu zrobione :/ Przebranie jak najbardziej
odpowiednie dla charakteru Wiki.... Śliczna Diablica i już :P
A Tu pare „bieganych” fot :)
Ale, ale... kiedys podczas kąpieli się udało :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna córeczka:) poza tym u nas jest identycznie jak ja chwytam za aparat to nasza Miśka ani drgnie jeszcze się na burmuszy i kwaśna minka wyjdzie:) widać Tobie się udało są prześliczne:*
OdpowiedzUsuń