Plusem w UK jest możliwość dużej oszczędności na produktach dla dzieci i przyszłych mam :) W sumie jak się umie poszukać to na wszystkim można zaoszczędzić. Np na eBayu jest możliwość wylicytowania kuponów zniżkowych, Jakis czas temu za 7£ kupiłam kupony na pampersy o łącznej wartości 30£ , czyli wchodziłam do sklepu dopłacałam np 1£ i miałam wielką pakę pieluch praktycznie za free :) Jest mnóstwo stron które umożliwiają drukowanie kuponów zniżkowych, sklepy oferują super promocje typu kup 3 w cenie 2 no i paczki które się otrzymuje przez okres ciąży w których jest mnóstwo próbek, kuponów i zniżek, są naprawdę fajnym sposobem na poznanie różnych marek produktów i wypróbowaniem ich. Dzisiaj odebrałam pierwsze dwie i pochwalę Wam się co w nich było :)
Gotowi?
Na początek kupony i reklamy :)
Cztery pieluszki dla noworodka, przyznam ze z tej firmy nigdy nie używałam pieluszek, ale może warto je wypróbować :)
Kolejne kupony zniżkowe.
Niezbyt dobrze widać, ale jest to krem dla przyszłej mamy przeciw rozstępom :)
Chusteczki, oliwka, krem z cynkiem i pierwszy płyn do kąpieli
Druga paczka i kolejne kupony i reklamy.
Kapsułka płynu do prania Fairy, bardzo lubię ten płyn i właśnie tego produktu używałam jak Wiki była malutka :)
Tej firmy nigdy nie używałam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii, dlatego tym razem na pewno wypróbuję i jak będzie ok to znajdzie się na mojej liście zakupów :) W zestawie krem na rozstępy, żel do dezynfekcji rąk i płyn do kąpieli dla dziecka plus kuponu zniżkowe :)
Jak widać :) Długopis ( przyda się bo zawsze ich brak :D ) , chusteczki czyszcząco-odkażające i kupony.
Ręcznik po kąpieli dla maluszka i próbka płynu do prania Persil . Osobiście zapach niezbyt mi pasuje :P
Mały pojemniczek Sudocremu. Fajna sprawa bo jest malutki i do torby przy wózku jak marzenie bo nie zajmuje dużo miejsca :)
Jak widać :) próbka pasty do zębów i kupony :)
Tym razem by było na tyle :) Za jakiś czas kolejne paczki i kolejna dawka różności :)